Skąd brać książki, jeśli nie z księgarni?
Inflacja nie oszczędza nikogo - nawet bibliofilów. Jak więc mieć co czytać, by nadmiernie nie uszczuplić domowego budżetu? Skąd brać potrzebne nam książki? Oto kilka wskazówek.
Biblioteka
Jeśli myślisz, że biblioteka, to miejsce w którym czas zatrzymał się we wczesnych latach 90., to się mylisz. Chociaż możesz znaleźć tam i wiekowe publikacje, to obok nich często stoją nowości i bestsellery. Biblioteki dbają o to, żeby ich księgozbiór był atrakcyjny dla czytelnika. Coraz więcej książnic ma internetowe bazy danych w których można sprawdzić, czy znajduje się tam interesujący cię tytuł. Musisz jednak liczyć się z tym, że jeśli poszukujesz popularnej książki, będziesz musiał wpisać się na listę osób oczekujących.
Portale aukcyjne i aplikacje
Najprościej szukać używanych książek na portalach aukcyjnych. Nie skupiajmy się tylko na tych największych i najbardziej popularnych. Coraz więcej książek trafia choćby na platformy służące do sprzedawania używanych ubrań. Przyznajcie – nie jest to miejsce, w którym szukalibyście książek.
Dyskonty
Do spożywczaka zamiast do księgarni!? Czemu nie! W supermarketach często znajdziemy książki w bardzo korzystnych cenach. Kupić tam można także świeże, “gorące” tytuły. Jeśli sprzyjają nam gwiazdy to może uda nawet załapać się na rabat na artykuły przemysłowe (do których nie wiadomo czemu książki często są zaliczane).
Dobry zwyczaj - pożyczaj!
Nie każdą książkę w końcu trzeba mieć na własność. Czasem przeglądanie biblioteczki naszych przyjaciół czy rodziny może zaowocować nie tylko ciekawym tematem do rozmów, ale i nowym materiałem do czytania. Pamiętaj – oddaj to, co pożyczyłeś i to koniecznie w nienagannym stanie! Można też w gronie swoich znajomych zorganizować tzw. wymiankę i oddać w ręce znajomych książki, które niekoniecznie chce się już mieć w swojej bibliotece w zamian za tytuły z cudzego księgozbioru.
Facebookowe grupy
Grupy na Facebooku budują społeczność wokół danego zagadnienia. Dzięki wspólnym zainteresowaniom istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że ktoś będzie miał interesującą Cię książkę. Nawet, gdy nikt nie ogłasza chęci odsprzedania książek z domowej biblioteczki, można samemu dodać posta wyrażającego chęć kupna danego tytułu.
Konkursy
Wygrana książki w konkursie często kojarzy nam się ze szkołą i nagrodą w postaci słownika związków frazeologicznych. Tymczasem poza szkolnymi murami również można zdobywać książkowe nagrody. Często w ramach promocji nowej publikacji autorzy, fanpage’e, wydawnictwa lub influencerzy związani z daną dziedziną, organizują konkursy. Czasem wystarczy napisać błyskotliwą odpowiedź na zadane pytanie, innym razem udostępnić post. Zdarza się, że odzew jest mniejszy niż można by się spodziewać, dzięki czemu nasze szanse na zwycięstwo znacząco rosną. Główna zasada dotycząca konkursów brzmi “żeby wygrać, trzeba grać”.